Geoblog.pl    juwicze    Podróże    Miodowy miesiąc    prywatna plaża
Zwiń mapę
2011
30
lip

prywatna plaża

 
Tajlandia
Tajlandia, Phuket
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10815 km
 
Po wczorajszych emocjach trudno nam było się zmobilizować do kolejnej wyprawy ;-) Dla odmiany śniadanie było dziś w formie bufetu a obsługa tylko dopytywała, czy dokroić owoców :) Postanowiliśmy uzupełnić wczorajszy dzień o zdjęcia, więc usiedliśmy przy basenie. Nawet wyszło słońce, co nieco utrudniało nam pracę z Asusem (ech te odblaskowe ekrany), ale zawsze można się schować do baru (tym bardziej, że nieczynny :). Popływaliśmy i przed 13-tą mieliśmy już dość. Korciło nas pojechać nad zatokę Phang Nga, ale to ponad 60 km i szansa na super widoki z brzegu raczej marne - raczej trzeba wypłynąć łodzią. Zwiedzimy więc najbliższą okolicę i ruszyliśmy wzdłuż brzegu na północ. Droga wiła się między eleganckimi ośrodkami położonymi wśród zieleni lub nad jeziorami. W końcu teren stał się prawie niezaludniony, pomijając bary nad morzem, ale tylko niektóre były otwarte. Wkrótce i tu dotrze gęsta zabudowa :( Rozkładamy się na Tomato Beach, wokół nikogo, słońce grzeje, fale biją o brzeg. Błogie lenistwo. Pomijając robienie fotek ;-)
Zgłodnieliśmy. Jedziemy więc do Phuket. Na ulicach duży ruch. Dojeżdżamy nad morze koło stadionu. Zjadamy papaję (20 batów) na targu (jak nazwać zgromadzenie kilkunastu stoisk z różnym jedzeniem?). Trafiamy wreszcie do centrum handlowego. Kupujemy kubełek w KFC (299 batów): nie mają tu twistera, skrzydełka na ostro mają na opakowaniu dwie papryczki, a całe menu jest w robaczkach :) Potem mały shoping i wracamy do siebie, by jeszcze zarezerwować przejazd do Bangkoku na poniedziałek. Znajdujemy biuro podróży niedaleko hotelu i zamawiamy VIP BUS, bo nic innego nie mają :) (1250 batów od osoby + 300 za taksówkę do autobusu).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
juwicz senior
juwicz senior - 2011-07-30 20:16
Przepłynęło, przepadało...... ale jeszcze nie przeleciało do końca!
 
mirka66
mirka66 - 2011-07-31 19:20
Swietne zdjecia.
 
 
juwicze
Juwicze
Agnieszka i Jerzy Wartałowicz
zwiedzili 12.5% świata (25 państw)
Zasoby: 521 wpisów521 215 komentarzy215 4843 zdjęcia4843 1 plik multimedialny1
 
Nasze podróżewięcej
05.09.2024 - 22.09.2024
 
 
27.05.2022 - 01.06.2022
 
 
27.06.2021 - 10.07.2021