W miarę wyspani jemy śniadanie i ruszamy autostradą do Polski. Ruch w zasadzie niewielki, utrudnień z powodu remontów/przebudowy kilka, na granicy korek w stronę przeciwną. Jemy obiad w barze Zgorzelec i bez przeszkód wracamy do domu.
Łącznie przejechaliśmy 5049 km, średnia prędkość 65 km/h, średnie spalanie 6,5 l/100 km