Po długim locie dalsze siedzenie na lotnisku wcale nam nie odpowiadało, więc zrobiliśmy szybkie rozeznanie i podjęliśmy decyzję: jedziemy do Londynu :)
Na szczęście obyło się bez wybierania gotówki z bankomatu - wszystko dało się opłacić kartą: przejazd tam i z powrotem (£ 34 za 2 osoby), przechowanie bagażu (prawie £ 9 od sztuki). Nim się rozpadało zobaczyliśmy Pałac Królowej, Big Bena i przeszliśmy się po centrum.