Już pod koniec naszej podróży doszliśmy do wniosku, że dużo lepszym sposobem zwiedzania jest:
- wypożyczanie skuterów na kilka dni,
- zabranie tylko podręcznego bagażu,
- zostawienie większości rzeczy na przechowanie,
- po 4 - 5 dniach powrót, wymiana rzeczy i kolejna trasa.
W ten sposób jesteśmy niezależni od lokalnej komunikacji, która często dostępna jest tylko w jedną stronę :) Możemy dotrzeć w rejony mniej popularne i o każdej porze. I oczywiście będzie też sporo tańsze (skuter ok 10 zł dziennie + 1,5 zł/litr benzyny).
Zrobiliśmy oszacowanie wydatków (łącznie na 2 osoby):
- transport 5000 zł (w tym 4 tys. za same przeloty)
- noclegi 1000 zł (spokojnie da się też trochę taniej)
- jedzenie 1000 zł (może trochę więcej :)
- zwiedzanie 800 zł (w tym bilety, częściowo przejazdy w ramach wycieczek, skutery)