Świt w pociągu, prysznic również - całkiem miły początek dnia. Dworzec w Alice Springs odnowiony, wygląda też nieźle. Bez problemu znajduję Avis. Jasio znów się gubi ;-) Samochód zarezerwowany jeszcze w Polsce (na 3 dni za ok. 900 zł) jest prawie gotowy - trzeba parę minut poczekać. Wsiadamy do Nissana Patrol :) Automatyczna skrzynia biegów - nie będzie sięgania prawą ręką ;-) Klimatyzacja w standardzie. Jest ok. Ruszamy.