Amelka akurat budzi się na posiłek a my też zaraz ruszymy na poszukiwanie obiadu :) Parkujemy w centrum (4 Kn za godz., niezbędne monety). Kierujemy się w stronę zamku i jemy w pizzerii (144 Kn, karta). Lepszym wyborem może być restauracja Lovac przy wjeździe do miasta (od strony Puli/Rovinj/Porec), skąd jest też wspaniały widok na zamek (nie tylko wspaniały, ale praktycznie jedyny :). Przeszliśmy koło zamku do mostu, skąd widać urwisko i gdzie jest wejście do jaskini. Chyba warto wejść, ale nie byliśmy przygotowani (tzn. Amelka nie była). Przed 18-tą opuszczamy Pazin lokalną drogą, by w jakiejś okolicznej winiarni nabyć jeszcze lokalne produkty. Niestety w tej części nic nie znaleźliśmy. Może za mało turystów tędy jeździ? Kontemplujemy więc malownicze widoczki i wjeźdżamy więc przed tunelem na drogę A8 (przejazd przez tunel 28 Kn, kartą).