Tuż przed wjazdem na autostradę jemy w Mc'Donalds i robimy zakupy w markecie. Kilkanaście kilometrów autostradą i odbijamy w stronę morza, żeby spojrzeć na tutejsze wybrzeże. Dojeżdżamy do Drammen, gdzie wjeżdżamy przez spiralny tunel na okoliczne wzniesienie, skąd podziwiamy widok na Drammen i okolice. Niestety w poniedziałek knajpa na wzgórzu jest zamknięta. Mamy jednak szczęście, bo akurat teraz nie pada :)