Tym razem Wiktor przy oknie. Niestety szyba zaparowana, więc dopiero po starcie widać lepiej. Granie pomaga, ale i tak Amelka zasypia pod koniec podróży. Obsługa sugeruje, żeby ją obudzić i normalnie posadzić podczas lądowania. Dobre sobie :) Wynoszę śpiącą z samolotu, śpi w oczekiwaniu na bagaż, śpi w drodze samochodu i w samochodzie... :) Obudzi się dopiero rano :)