Plaża wygląda na niedawno zagospodarowaną. Długa, wysypana kamieniami. Po minięciu strefy z kamieniami przy brzegu zaczyna się piasek. Pustawo :) Robimy nieco hałasu przy pompowaniu pontonu i wodujemy go. Jest lekki wiatr, więc trzeba pilnować, by nie uciekł. Trudno w tych warunkach uczyć wiosłowania. Trudno nawet wiosłować, gdy się jest dorosłym ;) Po dłuższych próbach wracam do wody i dopływam z powrotem do naszego miejsca. Zmieniamy miejsce plażowania.