Tylko na samym końcu baardzo wąsko. Jak to zwykle tutaj ;-) Na liczniku 1530 km.
Basen jakby mniejszy niż na zdjęciach, ale nie ma co narzekać - woda czysta i ciepła. I zawsze to prywatny basen do dyspozycji. Ogólnie dom trochę na uboczu, więc prywatność zapewniona :)
Gospodarz pojawia się parę minut po telefonie, przekazuje klucze i podstawowe informacje. Wypakowujemy rzeczy, ja jadę do sklepu a reszta wskakuje do basenu :)