Geoblog.pl    juwicze    Podróże    Miodowy miesiąc    Klimatyczny Kijów
Zwiń mapę
2011
10
lip

Klimatyczny Kijów

 
Ukraina
Ukraina, Kijów
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1044 km
 
Wszystko poszło zgodnie z planem, czyli odprawa, kontrola, załadunek i start. WizzAir zapewnił nam szybki przelot na pokładzie Airbusa A320. Obsługa podawała komunikaty chyba po ukraińsku i na pewno po angielsku, ale chwilami trudno było zauważyć różnicę ;-) Lotnisko mniej okazałe niż Pyrzowice... może nawet nie przypominające lotniska :) Odprawa paszportowa trochę trwała, ale przynajmniej na bagaże nie trzeba było czekać :)
Informator pokładowy zachęcał do skorzystania już po wylądowaniu z usług taksówek za korzystne, jedyne 20 EURO. Być może wytargowalibyśmy inną cenę, ale chyba z nawyku po Indonezji ruszyliśmy do autobusu, dziękując po drodze kilku kierowcom taxi. Zresztą tutejsze autobusy przypominają bardziej pojazdy z zeszłorocznej wyprawy niż stołeczną komunikację ;-) Także cena jest azjatycka, czyli 2,50 hrywien za osobę. Już drugi autobus dowiózł nas na miejsce, to znaczy na ulicę, przy której jest hotel. Ale czekał nas jeszcze mały spacerek, nim odnaleźliśmy właściwy numer. Weszliśmy w głąb osiedla i oprócz tablic kierunkowych nic nie zapowiadało, że w okolicy może być hotel Ecotel. Wreszcie omijając kałuże na osiedlowej uliczce docieramy na miejsce - budynek od pozostałych różni się tynkiem (bo ma :). Klatka schodowa jak z przeszłości, choć chyba coś jakby remont w budynku. W recepcji szybko i bez problemów (rezerwacja przez booking.com). Idziemy wyżej, jakieś 4 piętro i tu niespodzianka: na schodach kamień (marmur czy cóś). Drzwi do pokoju eleganckie, w środku przytulnie, łazienka super, komputer w pokoju z internetem a i internet po WiFi też jest. TV też wisi, ale to nawet nie ma co wspominać, bo taki mały ;-)
To teraz czas ruszyć i zapolować na jedzenie...
Spacerkiem dotarliśmy do stacji metra Nyvky. Wejście na żeton (do kupienia po 2 hrywny) pod bacznym okien umundurowanej obsługi :) Odległości między stacjami raczej większe niż w Warszawie, więc pociągi pędzą ostro tunelami. I tak dojechaliśmy do stacji Хрещатик wagonami koloru niebieskiego, linią oznaczoną na schemacie kolorem czerwonym, a wchodziliśmy przy zielonym oznakowaniu M :) Tu długo wyjeżdżaliśmy schodami na powierzchnię, by zejść prosto na Majdan (Plac) Niezależności. Ulica Хрещатик zamknięta w centrum i robiła dziś za deptak. Zjedliśmy indyjskie potrawy i udaliśmy się do hotelu robiąc kilka fotek po drodze. Jak uda nam się je zmniejszyć (komputer jest, ale z Ubuntu), to nawet zamieścimy ;-)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (12)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
juwicz senior
juwicz senior - 2011-07-11 15:25
Można dopisać że również różnorodny, chwilami nawet optymistyczny, folklor wschodni ale z rozmachem.
 
Trojanek
Trojanek - 2011-07-12 12:06
Fajne fotki i klimaty postsocjalistyczne (wiem coś nt. temat) - duży rozmach, życzę miłych wrażeń
 
 
juwicze
Juwicze
Agnieszka i Jerzy Wartałowicz
zwiedzili 12.5% świata (25 państw)
Zasoby: 476 wpisów476 212 komentarzy212 3905 zdjęć3905 1 plik multimedialny1
 
Nasze podróżewięcej
27.06.2021 - 10.07.2021
 
 
19.07.2020 - 02.08.2020
 
 
14.08.2019 - 18.08.2019