Zdecydowanie najfajniejsza plaża. Rozciąga się od Szkorpilowci do ujścia rzeki Kamczija. Skręciliśmy jeszcze przed samym Szkorpilowci, na skraju lasu sporo biwakujących pod namiotami. Parkujemy nim droga zamienia się w pustynną ścieżkę. Nie trzeba nawet daleko iść, by zrobiło się całkiem luźno i opalać się na przykład nago :) Fajny piasek (prawie, jak nad Bałtykiem) zachęcał do budowania, fale jak zwykle, ale tutaj po kilku metrach znowu jest całkiem płytko, w sam raz dla naszych najmłodszych. Nie tylko więc mogą sami skakać przez fale, ale także pływać z deską na fali :)