Robi się ciemno, gdy mijamy przełęcz i ruszamy w dół. Na pewno jest kilka fajnych miejsc na podziwianie gór i zrobienie zdjęć. Stajemy na jednym z większych placów na poboczu (zgodnie z mapką) i robimy zdjęcia w ostatnich promieniach słońca.
Po tej stronie gór trzeba uważać, bo na serpentynach/zakrętach zamiast asfaltu jest położona kostka.